sobota, 29 listopada 2008

hit roku - sprzątanie

taka ciekawostka: raz do roku (a może nawet i częściej !!! łaaaaaał) w akademikach jest wielkie sprzątanie. Przybywa Komisja Higieny Radiacyjnej i Radiobiologii :) i sprawdza czy jest czyściutko. Podobno przychodzi jakaś szanowna pani i w białych rękawiczkach sprawdza kurz za lustrami mówiąc: če je prah, nije dobro :) Zmobilozowanii Słoweńcy w naprawdę dużej większości się tym przejmują, kupują raz do roku porządne środki czyszczące (widocznie w ciągu roku żal im kasy albo dla nich kamień dosłownie wszędzie to rzecz normalna, bo woda jest naprawdę dziwna.. podobno się ją pije prosto z kranu, ale jej twardość po prostu mnie przeraża) Z racji, że jesteśmy obecnie częścią akademickiej społecznośći, czynnie bierzemy udział w owym sprzątaniu i do tego udziela się nam przerażenie Słoweńców... rzeczą najważniejszą jest dokładne umycie podłogi i użycia specjalnych środków aby nasza podłoga błyszczała.. niestety po tym nabłyszczaniu dosłownie przez tydzień byłam w stanie zagrożenia skręcenia kostki na tym śliskim czymś... jeśli chodzi o mój apartament to przyszła komisja w postaci hišnika, pomruczał coś w stylu "a kiedyś to był najporządniejszy apartament" i to je vse i wyszedł. Właściwa Komisja widocznie miała dużo roboty na pozostałych piętrach :P


Brak komentarzy: